piątek, 30 września 2016

Funny Friday

Piątki to dzień, który ochrzciłam na moim blogu mianem zabawnego. W każdy piątek postaram się wstawić tu coś co osobiście mnie śmieszy. Ostrzegam jedynie przed moim strasznie dziwnym poczuciem humoru. ;) Na sam początek wstawiam tańczącego rekina, który... a zresztą sami zobaczycie :D

"you breaking my heart"

Kolejny post dodaję z myślą o The Vamps i o ich koncercie, który właśnie trwa. Bardzo ubolewam nad tym, że nie mogłam pojechać, ale mam nadzieję, że ci którzy tam uczestniczą "dadzą czadu" i nie pozwolą aby The Vamps zapomnieli o show w Krakowie. Piosenką, która najbardziej kojarzy mi się z tym zespołem jest Oh Cecilia. Ten singiel z Shawnem Mendesem jako tzw. "feat", idealnie wpasował w moje gusta. :D

środa, 28 września 2016

Save Rock n' Roll!





Środowy wieczór przywitam dziś piękną balladą, którą ubóstwiam pod każdym możliwym względem. Save Rock and Roll od Fall Out Boy zdecydowanie jest tym typem piosenki, która nadaje się w czasie smutku i rozpaczy, deszczu i pogodzie, do słuchania w dalekiej podróży lub samemu w własnym domu. Kocham ją za tekst, melodię oraz za samych wykonawców, którzy, jak dla mnie, w wersji live śpiewają ją o wiele lepiej niż w audio. A wy? Macie ulubione ballady albo melodie, które są z wami naprawdę w każdej sytuacji? Zapraszam do dzielenia się swoimi opiniami w komentarzach i pamiętajcie... SAVE ROCK N' ROLL!

wtorek, 27 września 2016

info

Żeby nie było wątpliwości na pasku pojawiła się "Tramwajowa playlista" i już tłumaczę o co chodzi. Wpadłam na pomysł aby podzielić się tym co słucham na co dzień w podróży z domu do szkoły i odwrotnie. Raz lub dwa razy na tydzień postaram się ją aktualizować i być może wstawię niekiedy więcej niż 5 piosenek. ;)

Books not dead #1

Już jakiś czas temu chciałam podzielić się z kimś moimi przemyśleniami na temat trylogii Więzień Labiryntu i myślę, że przyszła na to idealna pora.
Kiedy zabierałam się za pierwszą książkę, znałam mniej więcej fabułę, bohaterów i akcje, które się w niej toczą. Było to za sprawą filmu, który obejrzałam jakiś czas przed rozpoczęciem książki. Ale już po pierwszych rozdziałach zauważyłam jak ogromna różnica jest pomiędzy pojęciem książka a film. Początek książki czytało mi się bardzo przyjemnie. James Dashner (autor) doskonale umieścił w niej slang, którym posługiwali się mieszkańcy Strefy, przez co niekiedy można było wybuchnąć śmiechem. Szczerze przyznam, że po jakimś czasie sama zaczęłam używać niektórych słów. Pomimo humoru zawartego w Więźniu Labiryntu, są też tematy, które całkowicie od tego odbiegają. Jest to jednak  książka o męskich decyzjach, trudzie związanym z radzeniem sobie w ciężkich sytuacjach oraz o tym jak twardym trzeba być kiedy cały świat jest przeciwko tobie. W skrócie- bohaterowie codziennie zmagają się z walką o życie, która z czasem staje się coraz trudniejsza.
Następne części trylogii są tylko lepsze. Coraz więcej ryzyka, coraz więcej trudnych wyborów i ważnych decyzji. Próby Ognia trzymają w takim napięciu, że aż żal odłożyć książkę, a Lek na Śmierć jest tylko zwieńczeniem, któremu również nie brak akcji.
Tym zakończę na dziś. Mam nadzieję, że chociaż w małym stopniu zachęciłam do zapoznania się z całą trylogią. Osobiście daję jej 9.7/10.
CYTAT: "Jeżeli się nie boisz to znaczy, że nie jesteś człowiekiem"

poniedziałek, 26 września 2016

Everyone loves birthday!


Wstawiam post urodzinowy, bo okazał się dla mnie dobrym tematem do podzielenia się z wami kolejną dawką bardzo dobrej muzy. Oprócz tego, że ja obchodzę w tym czasie swoje wielkie święto,rocznicę narodzin, a raczej stworzenia, ma również jeden z moich ulubionych krążków ukochanego zespołu. Chodzi o  So Wrong, It's Right od All Time Low. Utwory na płycie współgrają ze sobą na co zawsze zwracam uwagę przy słuchaniu. Podoba mi się kiedy utwory z jednej płyty są różne, a jednak związane ze sobą pod jakimś mało zauważalnym względem. Wiem, że pewnie niewielu z was zwraca uwagę na takie szczegóły, ale dla mnie pomału stają się bardzo istotne.  Piszcie o swoich ulubionych krążkach, na co zwracacie uwagę (jeśli zwracacie) i czy macie jakieś szczególne utwory związane z waszymi ważnymi rocznicami ;)
https://www.youtube.com/playlist?list=PLDA333BDB463BBAAE

niedziela, 25 września 2016

'Cause I'm still breathing

Pierwszą piosenką, która przyszła mi do głowy jest "Still Breathing" od Green Day'a. Ten utwór liczy sobie 3 dni, a już mogę zaliczyć go do jednego z moich ulubionych. Brzmienie, tekst i oczywiście niepowtarzalny głos Billy Joe Amstronga zwiastują naprawdę wielki "come back" rockowego bandu. Macie jakieś swoje uwagi na temat tej piosenki lub ogólnie zespołu? Wybieracie się na koncert w Krakowie? Zapraszam do komentowania ;) https://www.youtube.com/watch?v=pnTZa4FY_7I

Zaczynajmy!

Witam na moim nowym, a zarazem pierwszym blogu. Pojawią się tu moje przemyślenia na temat piosenek, filmów, książek i wielu, wielu innych tematach. Serdecznie zapraszam do obserwowania i komentowania. :)